Cześć Aniu, podziel się proszę z naszymi czytelnikami, co dziś robisz zawodowo?

Obecnie pracuję jako rekruter IT w agencji rekrutacyjnej Bee Talents w oparciu o model  Recruitment Process Outsourcing.
Z mojej perspektywy oznacza to zaopiekowanie się, na określony czas, częścią lub całością procesów rekrutacyjnych u Klienta, którego w naszej organizacji nazywamy Partnerem. Odpowiadam m.in. za prowadzenie rekrutacji, głównie na stanowiska techniczne. Dodatkowo wspieram wewnętrzne działy HR w usprawnianiu procesów rekrutacyjnych, m.in. poprzez identyfikację blockerów, mapowaniu rynku i pozostałych czynnościach, które przyczyniają się do budowania Candidate Experience, a tym samym wpływają także na Employer Branding.

Moja obecna rola daje mi bardzo dużo satysfakcji (a w mojej karierze zawodowej nie zawsze tak było). Mam bezpośredni wpływ na rozwój organizacji nie tylko dzięki skutecznie realizowanym procesom rekrutacyjnym, ale też poprzez doradztwo
w obszarze HR. W tej roli (RPO) mogę wyjść ze swoimi rekomendacjami i działaniami nieco szerzej niż zewnętrzny rekruter - znam tę organizację, ludzi, którzy w niej pracują i jej otoczenie. Bazuję tu również na swoim doświadczeniu m.in. w pracy
z klientem korporacyjnym, budowaniu i zarządzaniu zespołami rozproszonymi. W zasadzie to każde moje doświadczenie wpływa na to, w jaki sposób pracuję dziś.

 

Kiedy pomyślałaś, że praca w rekrutacji to dobry dla Ciebie kierunek? Po czym to poznałaś? 

Rekrutacją zajmowałam się przez wiele lat, jednak zawsze było to jednym z  wielu moich zadań. Zawsze brakowało mi czasu, aby zagłębić się w temat na 100%. Wiedziałam, że rekrutacja sama w sobie ma ogromny wpływ na całą działalność firmy.
W jednej z moich poprzednich prac, w której byłam odpowiedzialna mi.in. za stworzenie i zarządzanie kilkoma zespołami rozproszonymi, rzeczywiście brałam aktywny udział w dużej liczbie rekrutacji. Szukałam osób, z którymi będę blisko współpracować, więc chciałam dokonać dobrego wyboru. Nie miałam wtedy na ten temat większej wiedzy czy doświadczenia, więc przygotowując się do tego zaczęłam czytać i dowiadywać się nieco więcej. Dużo czasu spędziłam wtedy na rozmowach
z moją koleżanką z pracy, która zajmowała się rekrutacją - to ona wprowadziła mnie, może nawet nieświadomie, w kluczowe zagadnienia. Wtedy poznałam, co to persona w rekrutacji i jak prowadzić rozmowy z kandydatami. Wówczas też pewnie popełniłam niezliczoną liczbę błędów, ale wynikały one z mojej niewiedzy. Dziś z tych doświadczeń czerpię wiedzę garściami.  

Wtedy też, pomyślałam, że mógłby to być kierunek mojego dalszego rozwoju i zaczęłam zastanawiać się nad zmianą zawodu. Zaczęłam planować i uczyć się.

A jak otrzymałaś swoją pierwszą pracę w rekrutacji?

Moja pierwsza praca stricte w rekrutacji to właśnie moja obecna rola. Myślę, że otrzymałam ją już dzięki pierwszym doświadczeniom w realizacji procesów rekrutacyjnych na innych, nie związanych z HR, stanowiskach. To pozwoliło mi poznać proces, zrozumieć go. Otrzymałam szansę sprawdzenia i ocenienia, czy faktycznie mam do tego predyspozycje i chcę się w tym rozwijać. W moim odczuciu, ważne jest, aby pracodawcy otwierali się na kandydatów, którzy z pełną świadomością przekwalifikowują się.

Z pewnością moją wartością jako kandydata było ogólne doświadczenie biznesowe, chęć zdobywania wiedzy, nauki.  Myślę także, że wpływ miały i inne kompetencje, które są ważne w tym zawodzie - komunikatywność, otwartość, umiejętność prowadzenia rozmowy, słuchania, ale też analizy i planowania. Co prawda nie miałam przygotowania teoretycznego czy ukończonych studiów kierunkowych, ale według mnie są to rzeczy (teoria), którą można nadrobić! Na start liczą się predyspozycje i gotowość do nauki oraz samo praktykowanie, doświadczanie. 

Studia, które ukończyłam (polonistyczne) dały mi ogólną wiedzę humanistyczną oraz, jak zapewne wiele innych kierunków studiów, nauczyły pracy w grupie, komunikacji, pewnej ogłady, organizacji pracy własnej czy radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych. Te umiejętności przydały mi się tak naprawdę na każdym etapie kariery zawodowej. Były też dobrą bazą
do pracy w HR. 

Dobrze wiemy, że dzisiejsze programy nauczania mało nadążają za potrzebami rynkowymi - dlatego dużo ważniejsze niż ukończenie konkretnego kierunku studiów (w kontekście wyboru ścieżki zawodowej) jest zdobycie umiejętności wyszukiwania informacji, ich selekcji, umiejętność uczenia się czy elastyczność, radzenie sobie ze zmianą.

Czego musiałaś się nauczyć, żeby pracować w takiej roli?

Przede wszystkim specjalistycznego słownictwa branżowego (IT), technologii - tutaj źródłem wiedzy był oczywiście Internet, szkolenia wewnętrzne i zewnętrzne. Przede wszystkim jednak cały zespół Bee Talents, który naprawdę wspiera się wzajemnie
i dzieli wiedzą.

Z perspektywy Twojego doświadczenia - czym powinny wykazywać się kandydaci, którzy starają się o pracę w rekrutacji, jeśli nie mają doświadczenia branżowego? 

Pierwszym takim punktem jest praca w innej roli, branży. Może nawet na stanowisku, które wymaga podobnych kompetencji np. umiejętności prowadzenia rozmowy, negocjacji, komunikatywności, słuchania drugiej strony. Takim obszarem może być praca w sprzedaży, obsłudze klienta, eventowa, aż ciężko wymienić wszystkie. To doświadczenie może być dobrą bazą, podstawą i dowodem na to, że potrafimy pracować z drugim człowiekiem.

Jak wspomniałam wyżej, ważne są również kompetencje związane z uczeniem się, elastycznością, poszukiwaniem informacji. W branży, w której ja pracuję (IT) jest to naprawdę kluczowe, bo stale coś nowego się pojawia. 

 

Czy było coś, co w rekrutacji stanowiło dla ciebie zaskoczenie? Coś, czego się nie spodziewałaś?

Jeśli chodzi o samo prowadzenie procesu rekrutacji to nie. Myślę, że moje wyobrażenia były zbieżne z rzeczywistością, ponieważ wcześniej już miałam kontakt z tym obszarem HR. 

Zaskoczeniem była natomiast liczba narzędzi, z których korzystamy podczas całego procesu rekrutacji. Począwszy od małych dodatków do przeglądarek, aż po ATS. Dostrzegam tu ciągłe dążenie do ulepszenia, usprawnienia. Co dla mnie jest inspirujące i motywujące. 

Do tego stopnia, że obecnie biorę udział w projekcie budowy ATS dla startupów i małych/średnich firm. Mam możliwość wykorzystania tutaj wiedzy rekruterskiej połączonej zarówno z szeroko rozumianą wiedzą biznesową, jak i budowaniem EB. Wierzę, że nasz produkt to narzędzie do zarządzania procesami rekrutacyjnymi dla naprawdę zabieganych ludzi, których decyzje są kluczowe. 

 

Wyobraź sobie, że cofasz się do czasu, w którym szukałaś swojej pierwszej pracy w rekrutacji. Jaką radę, z perspektywy czasu, dałabyś wtedy sobie?

Świadomy wybór swojego miejsca pracy byłby dla mnie kluczowy.  Jeśli chciałabym otrzymać dziś swoją pierwszą pracę w rekrutacji bez żadnego branżowego doświadczenia czy wykształcenia, to skierowałabym swoje kroki do agencji rekrutacyjnej - praktyka czy staż w takim miejscu daje dobry pogląd na to, czym rekrutacja może być i dodatkowo pracują tam świetni specjaliści, od których można się wiele nauczyć. 

W innym przypadku kierowałabym się w stronę organizacji, które mają bardziej rozbudowane struktury HR - tak, żeby mieć się od kogo uczyć i jednocześnie wdrażać do tej pracy pod okiem doświadczonych koleżanek/kolegów.  

Powinnam także być otwarta na różnorodne zadania, doświadczenia, udział w różnorakich grupach projektowych.
I jak najwięcej się uczyć i korzystać z dostępnych źródeł wiedzy. Być gotowym na niepowodzenia - one się zdarzają! Wyciągać z nich wnioski. 

 

Jakim rekruterem jesteś dziś? Co jest dla Ciebie ważne w tej roli?

Jestem otwarta na zmiany i nastawiona na rozwój, więc mogę powiedzieć, że jestem nieustannie rozwijającym się rekruterem
z mocnym doświadczeniem biznesowym. Dodatkowo z ogromną pasją do wprowadzania ulepszeń.

W roli rekrutera ważna jest dla mnie kultura pracy z drugim człowiekiem. Optymistyczne nastawienie do ludzi jest kluczowe, tak po prostu trzeba ich lubić:-) Dobra, a nawet bardzo dobra komunikacja (zarówno w formie mówionej, jak i pisanej) - dbałość o jakość swoich wypowiedzi. Umiejętność słuchania i wyciągania wniosków. Analiza danych i negocjacja też są istotne. 

Dobry rekruter potrafi przyznać się do błędu, wyciągać wnioski ze swoich działań. Brać odpowiedzialność za swoje decyzje. 

Istotna w naszej pracy jest też technologia - rozumienie jej, umiejętność pracy z nią i uczenia się nowych rozwiązań, narzędzi (te zmieniają się bardzo szybko!). Z tym powiązane jest doskonalenie swojego warsztatu, naturalne nastawienie na ciągłe usprawnianie procesów (np. komunikacji z kandydatami).

Na koniec dodam oczywiście umiejętność nawiązywania kontaktów i budowania długofalowych relacji. 
Ufff, ta praca to faktycznie połączenie wielu umiejętności!

 

Dziękuję za rozmowę!

---

Garść informacji o moim rozmówcy - Anna Musiał

Z wykształcenia humanista-nauczyciel. Z wyboru związana z rekrutacją IT. Pracuje w agencji rekrutacyjnej Bee Talents. Swoje doświadczenie i wiedzę wykorzystuje do budowania długofalowych relacji z Kandydatami i Klientami. Uparcie nastawiona na rozwój i ciągłe usprawnienia. 

Wraz z grupą przyjaciół pracuje nad ATS, który pomoże startup’om i małym firmom w rekrutacji, zaoszczędzi czas i pozytywnie wpłynie na budowanie ich marki na rynku. Planowany start systemu Trackia.io to pierwszy kwartał 2023 roku.